Chora abstynencja

Matiax666

Kategorie

Odsłony

30

Cześć, czytam te forum od półtora roku.
Poznałem je gdy byłem w chuy zadłużony w "Białem Damie" (Tak ją wtedy nazywałem heh)
Gdy zaczynałem czytać te forum w głowie było jak rzucić ścierwo, miałem niezłe jazdy typu haluny na trzeźwo.
Mianowicie pewnego razu leżałem i byłem święcie przekonany, że dzwonie do kumpla w śnie z którym pracowałem i taka faza się wryła, że raz gadaliśmy raz nie wszystko było rozmane.
Działo się to w przeciągu chwili, co zmrużenie oczu zmieniała się scena. Przejdźmy dalej.
Gdy czytałem te forum chciałem żyć na trzeźwo, udało się.
Gdy rzucałem to przez jakieś 6-7 msc byłem nie do życia.
W głowie czarne myśli, wyjść i nigdy nie wrócić..skończyć z tym życiem.
Przetrwałem, jestem od 6 msc trzeźwy.
Rzuciłem po feta nie była frajdą, a przypływem negatywnych emocji.
Uwolnieniem wszystkich myśli, psuło mi to głowe i wiedziałem, że długo tak nikt nie pociągnie.
Od jakiegoś czasu trzeźwość mnie również niszczy, tęsknie za Damulką xd
Chce wrócić na przełomie paru dni. Odkąd jestem trzeźwy czuje jeszcze bardziej szalone myśli w głowie.
Poradźcie mi, da się prochy wykorzystać tylko do pracy ? od przyszłego poniedziałku zaczynam w Amazonie.
Tylko do pracy, kiedyś mi w pracy pomagały, ale byłem w to wyebany od 3 lat, to były ciężkie ciągi i coś wkońcu się odkleiło.
Myśle, że jestem na tyle gotowy by wrócić i zacząć to wykorzystywać do celów które zapewnią lepszy dobrobyt, typu praca czy muzyka bo zawsze mi się po tym lepiej pisało zwroty, ale nigdy nie nagrywałem.
Może to ta chwila by coś z tym zrobić.

Zajawki z NeuroGroove
  • 5-APDB
  • Pozytywne przeżycie

Pokój, w którym czuje się bezpiecznie i dobrze, chociaż jest trochę zimno. Dobry nastrój, związany z zrealizowaniem pewnych celów. Fizycznie czułem w miarę dobrze. Towarzyszyły mi 3 osoby.

5-APDB (inne nazwy: 3-Desoxy-MDA, EMA-4)

Load: 
5-APDB zadziało na mnie szybko. Wejście było bardzo gwałtowne, w pewnym momencie nawet pomyślałem, że przesadziłem z dawką gdyż czułem ucisk w klatce piersiowej i było mi trochę słabo. W ciągu kolejnych minut jednak objawy te ustąpiły a działanie substancji się ustabilizowało. Żadne inne niż wyżej wymienione dolegliwości nie wystąpiły. Podsumowując jednym zdaniem bodyload był praktycznie nieodczuwalny.

  • Katastrofa
  • MDMA (Ecstasy)

Świeżo po pracy na 2 zmianie, dobrze nastawiony na substancję i cały wieczór u znajomych

Cześć!

Jestem tutaj nowy i od razu wlecę z grubej rury hahah.

Opis tripa będzie dosyć krótki, bardziej chodzi mi o odpowiedź z waszej strony na jego końcu. :)

Kilka tygodni temu pierwszy raz zażyłem ectasy początkowo pigułkę 120mg i po jakiś 40minutach drugą, taką samą, faza była na maxa przyjemna, pierwszy raz miałem taki "zastrzyk" serotoniny no i nie miałem żadnych efektów ubocznych, tylko delikatnie latała mi szczęka(mam 20lat, ponad 180cm wzrostu i około 75kg) (wcześniej miałem do czynienia tylko z thc i grzybami)

  • Benzydamina

Jest 9:40 i ten diaboł nadal trzyma. nie wiem dokładnie, o której godzinie zażyłam, ale myślę, że byłomiędzy 22 a 24 poprzedniego dnia. To był mój pierwszy halucynogen, więc wziełam pół słusznej dawki czyli 1 saszete. W łazieneczce otzrymałam w około 1/3 szklanki praktycznego roztworu wodnego benzo z resztkami soli. Roztwór był gotowy do spożycia :). Podejżewając, że benzo bedzie trzymać dość długo postanowiłam wziąć to na noc , żeby w pokoiku rozeznać co jest, a czego nie ma, i żeby w dzień nie było jakiejś wpadki.

  • LSD-25
  • Marihuana
  • MDMA
  • MDMA (Ecstasy)
  • Tripraport

Błękitne pigułki szkotów nie zawiodły.  Pierwsza uderzyła standardowo po upływie godziny bez trzydziestu minut.  Euforia rozpływała się po naszych ciałach. Świat nabrał przyjemnego kontrastu, intensywniejsze kolory są atutem w pokrytej ciemnością przestrzeni klubu.  Dobrze mi.

randomness